Inwestowanie w złoto w 2024 według Roberta Kiyosakiego i Jima Rickardsa
Czy zastanawiałeś się kiedyś, co naprawdę oznacza rosnąca cena złota? Jim Rickards, uznany ekspert finansowy, przewiduje, że złoto może osiągnąć cenę 15 000 dolarów za uncję do 2025 roku. To nie jest tylko liczba wyciągnięta z kapelusza – to wynik skomplikowanych analiz i obserwacji rynku. Ale co to oznacza dla przeciętnego inwestora i dla globalnej gospodarki?
W tym artykule zagłębimy się w przewidywania Jima Rickardsa dotyczące ceny złota, omówimy, dlaczego Warren Buffett zmienia swoje podejście do inwestowania, porównamy złoto z obligacjami i zastanowimy się nad tym, czy czeka nas inflacja, czy deflacja. Przygotuj się na fascynującą podróż przez świat finansów i inwestycji!
Prognoza ceny złota według Jima Rickardsa i Roberta Kiyosakiego- analiza i implikacje
Jim Rickards, znany ekonomista i autor bestsellerów, przewiduje, że cena złota może osiągnąć 15 000 dolarów za uncję do 2025 roku. To prognoza, która może wydawać się szokująca, ale Rickards opiera ją na solidnych podstawach analitycznych.
Oto główne punkty jego analizy:
- Jesteśmy obecnie w trzeciej hossie na rynku złota w historii.
- Pierwsza hossa (1971-1980) przyniosła wzrost ceny złota o ponad 2000%.
- Druga hossa (1999-2011) zaowocowała wzrostem o prawie 700%.
- Obecna hossa rozpoczęła się w grudniu 2015 roku.
Rickards argumentuje, że jeśli weźmiemy średnią z poprzednich hoss, możemy spodziewać się wzrostu o około 1400% od początku obecnej hossy. To właśnie prowadzi do prognozy 15 000 dolarów za uncję.
Co ważne, ta prognoza nie jest tylko techniczną analizą. Rickards przedstawia również analizę monetarną, która dochodzi do podobnych wniosków. Sugeruje, że jeśli globalny system monetarny miałby wrócić do jakiejś formy standardu złota (nawet jeśli nie w pełni), cena złota musiałaby wzrosnąć do tego poziomu, aby zapewnić odpowiednie pokrycie dla globalnej podaży pieniądza.
Warren Buffett i jego zmiana podejścia do złota i akcji bankowych
Warren Buffett, znany ze swojego sceptycyzmu wobec złota, niedawno zaskoczył rynek, sprzedając znaczną część swoich udziałów w bankach i inwestując w Barrick Gold, jedną z największych firm wydobywczych złota na świecie. Co stoi za tą zmianą?
Rickards sugeruje, że Buffett dostrzega dwa kluczowe trendy:
- Banki będą miały trudności z generowaniem zysków w środowisku niskich stóp procentowych.
- Złoto i spółki wydobywcze złota mogą oferować lepsze perspektywy wzrostu.
Warto zauważyć, że Buffett nie inwestuje bezpośrednio w złoto, ale w firmę wydobywczą. To potencjalnie bardziej lukratywna strategia, ponieważ akcje spółek wydobywczych często oferują efekt dźwigni w stosunku do ceny złota. Jeśli cena złota wzrośnie o 100%, akcje spółki wydobywczej mogą wzrosnąć o 200% lub więcej.
Złoto vs obligacje: strategie inwestycyjne w obecnej gospodarce
Dyskusja na temat złota vs obligacje jest kluczowa dla zrozumienia obecnego krajobrazu inwestycyjnego. Rickards sugeruje, że inwestorzy powinni rozważyć posiadanie zarówno złota, jak i obligacji w swoim portfelu.
Oto kilka kluczowych punktów do rozważenia:
- Złoto nie przynosi odsetek, ale może oferować ochronę przed inflacją i niestabilnością gospodarczą.
- Obligacje rządowe oferują regularne wypłaty odsetek, ale ich wartość może spadać w środowisku rosnących stóp procentowych.
- W środowisku niskich stóp procentowych, różnica między „zerową rentownością” złota a niską rentownością obligacji zmniejsza się.
Rickards sugeruje, że rozsądną strategią może być alokacja około 10% portfela w złoto, a resztę rozłożyć między obligacje, akcje i inne aktywa. To podejście może pomóc w zbalansowaniu ryzyka i potencjału wzrostu.
Debata inflacja vs deflacja i jej wpływ na złoto
Jednym z najgorętszych tematów w ekonomii jest obecnie pytanie, czy czeka nas inflacja, czy deflacja. Rickards ma na ten temat interesujące przemyślenia.
Kluczowe punkty do zrozumienia:
- Inflacja nie jest po prostu wynikiem zwiększania podaży pieniądza. Kluczowa jest również prędkość obiegu pieniądza.
- Obecnie obserwujemy spadek prędkości obiegu pieniądza, co może prowadzić do deflacji.
- Ludzie oszczędzają więcej i wydają mniej, co dodatkowo spowalnia gospodarkę.
Rickards argumentuje, że obecnie jesteśmy w środowisku deflacyjnym, podobnym do Wielkiego Kryzysu lat 30. XX wieku. Jednak ostrzega, że sytuacja może szybko się zmienić, jeśli banki centralne podejmą drastyczne kroki, aby zwalczyć deflację.
W tym kontekście, złoto może być postrzegane jako zabezpieczenie zarówno przed deflacją (ponieważ utrzymuje wartość, gdy ceny innych aktywów spadają), jak i przed potencjalną przyszłą inflacją (jeśli banki centralne przesadzą z drukowaniem pieniędzy).
Czy zmierzamy w kierunku nowego Wielkiego Kryzysu?
Rickards widzi wiele podobieństw między obecną sytuacją gospodarczą a Wielkim Kryzysem lat 30. XX wieku. Oto kilka kluczowych punktów:
- Mamy do czynienia z długotrwałym okresem niskiego wzrostu gospodarczego.
- Banki centralne mają ograniczone możliwości stymulowania gospodarki poprzez obniżki stóp procentowych.
- Istnieje ryzyko deflacji, która może prowadzić do spirali spadku cen i wynagrodzeń.
Jednakże, Rickards podkreśla, że historia nie musi się powtórzyć. Decydenci mają teraz lepsze zrozumienie dynamiki gospodarczej i mogą podjąć bardziej skuteczne działania, aby zapobiec najgorszym scenariuszom.
Dla inwestorów, zrozumienie tych trendów jest kluczowe. Dywersyfikacja portfela, w tym poprzez inwestycje w złoto, może pomóc w ochronie majątku w niepewnych czasach.
FAQ (Frequently Asked Questions)
Czy warto inwestować w złoto w obecnej sytuacji gospodarczej?
Według Jima Rickardsa, złoto może być wartościowym dodatkiem do zrównoważonego portfela inwestycyjnego. Sugeruje on alokację około 10% portfela w złoto jako zabezpieczenie przed niepewnością gospodarczą i potencjalną inflacją lub deflacją.
Dlaczego Warren Buffett zmienił swoje podejście do złota?
Buffett prawdopodobnie dostrzegł, że banki będą miały trudności z generowaniem zysków w środowisku niskich stóp procentowych. Jednocześnie, spółki wydobywcze złota mogą oferować lepsze perspektywy wzrostu, szczególnie jeśli cena złota będzie rosnąć.
Czy powinniśmy obawiać się inflacji czy deflacji?
Według Rickardsa, obecnie jesteśmy w środowisku deflacyjnym. Jednakże, sytuacja może się szybko zmienić, jeśli banki centralne podejmą drastyczne kroki, aby zwalczyć deflację. Dlatego warto być przygotowanym na oba scenariusze.
Jak wysoko może wzrosnąć cena złota?
Jim Rickards przewiduje, że cena złota może osiągnąć 15 000 dolarów za uncję do 2025 roku. Jednakże, należy pamiętać, że są to prognozy i rzeczywistość może się różnić.
Czy inwestowanie w spółki wydobywcze złota jest lepsze niż inwestowanie w fizyczne złoto?
Inwestowanie w spółki wydobywcze złota może oferować większy potencjał wzrostu ze względu na efekt dźwigni. Jednakże, wiąże się to również z większym ryzykiem. Fizyczne złoto może być bardziej stabilną inwestycją, ale nie oferuje potencjału wzrostu, jaki mają akcje spółek wydobywczych.

Jestem prywatnym inwestorem i autorem bloga „Giełdowe”, gdzie dzielę się swoimi analizami rynków finansowych. Moja przygoda z inwestowaniem rozpoczęła się kilka lat temu z chęci dywersyfikacji dochodów i zabezpieczenia przyszłości.